Zmiany klimatu obok kryzysu bioróżnorodności są jednym z najważniejszych wyzwań, przed którymi stają polskie instytucje i obywatele. Istotnym elementem transformacji do bardziej zrównoważonej przyszłości jest drastyczna przebudowa naszego systemu energetycznego. Energetyka oparta na węglu i gazie jest szkodliwa nie tylko dla klimatu i przyrody, ale również dla nas samych. Węgiel, który kiedyś budował bogactwo całych regionów, a dziś nam wszystkim szkodzi, oraz gaz, którego dostępność coraz częściej kojarzymy ze słowem „szantaż”, są już dziś powoli zastępowane przez źródła niskoemisyjne.
Reorientacja tego rodzaju nie jest ani łatwa ani prosta. Obserwujemy silny opór przed zmianą status quo w energetyce, musimy też dbać o sprawiedliwość nadchodzącego przełomu. Gdy inwestorzy zmieniają lokalizację projektów energetycznych, żeby uniknąć sprzeciwu lokalnej społeczności, często wchodzą w kolizję z przyrodą. Można powiedzieć, że z jednej strony dostrzegamy konieczność zmian, ale z drugiej oczekujemy, że dla nas samych wszystko pozostanie takie, jak było. Do roku 2050, czyli ambitnego celu globalnej zeroemisyjności, zostało jednak już tylko ćwierć wieku, a to oznacza nieuchronność i konieczność podejmowania trudnych decyzji. Czekać, czy działać? Egzekwować, czy zmieniać plany? Trwać przy ulubionych poglądach, czy zmienić zdanie gdy nie mamy racji? Wybierać to co działa i jest sprawdzone, czy oczekiwać nowych rewolucyjnych technologii?
Globalne zmiany składu atmosfery przeobrażają nasz klimat, poziom oceanów, nasze otoczenie, a to powinno zmieniać także nas samych, by nasze kolektywne decyzje były podejmowane w kontekście wspólnego dobra, w obliczu wspólnego zagrożenia, którego chcemy uniknąć, by były oparte w jak najszerszym stopniu o fakty i wiedzę naukową.
Niniejsza publikacja jest głosem ekspertów Fundacji FOTA4Climate w dyskusji na temat pierwszej polskiej elektrowni jądrowej. Jako ekolodzy, przyrodnicy i aktywiści opowiadamy się po stronie ekologii pragmatycznej, opartej na dowodach naukowych. Wielu/wiele z nas w przeszłości sprzeciwiało się energetyce jądrowej z pobudek ideologicznych.
Dziś jednak dostrzegamy jej ważne zalety dla środowiska i systemu energetycznego. Nie oznacza to jednak, że nasze podejście do planowanych inwestycji jest bezkrytyczne.
Nie zajmując stanowisk politycznych, chcemy podnosić jakość decyzji podejmowanych przez państwo i inwestorów dając głos niezależnym, pragmatycznym ekspertom ochrony środowiska. Nie chcemy rozpatrywać planowanej inwestycji jako celu samego w sobie, stąd nasz postulat, by rozwój energetyki jądrowej powiązać w Polsce z nowymi projektami parków narodowych. Tego typu kompleksowe spojrzenie na różnorodność problemów, z jakimi mierzy się nasz kraj, pomogłoby w zbudowaniu większego poparcia społecznego dla wielu potrzebnych inwestycji.
Raport OOŚ wykonany przez inwestora Pierwszej Polskiej Elektrowni Jądrowej jest bardzo obszerny i szczegółowy. Mając wgląd w dokumentację wielu innych polskich inwestycji można śmiało ocenić, że jest to dzieło, które pod wieloma względami może być wzorem dla innych przedsięwzięć. Z drugiej strony świadomi jesteśmy, że w procesie konsultacji społecznych naszym obowiązkiem jest zwrócenie uwagi na jak najwięcej potencjalnych kwestii, których rozwiązanie będzie niemożliwe, gdy proces inwestycyjny zostanie uruchomiony. Chcemy, by nasza publikacja była właśnie takim ekopragmatycznym głosem w tych konsultacjach. Jesteśmy otwarci na dyskusję i argumenty, dzięki którym będziemy mogli sprawić, że Polska znajdzie się bliżej ambitnego celu zero emisyjności w roku 2050.
[…] Raport jest dostępny pod tym linkiem. […]
[…] The report is available under this link. […]