12 lipca 2024 roku o godzinie 10:00 przed Dolnośląskim Urzędem Wojewódzkim we Wrocławiu odbyły się dwa protesty, zorganizowane z okazji Dnia Leśnika oraz 100-lecia powołania Lasów Państwowych.
Podczas protestu zorganizowanego przez Związek Leśników Polskich żądano wycofania moratorium ograniczającego wycinkę lasów 8 stycznia 2024, wycofania zmian w ustawach o lasach i o ochronie przyrody oraz dymisji Ministry Klimatu i Środowiska Pauliny Hennig-Kloski i oraz Wiceministra Mikołaja Dorożały.
Drugi z protestów prowadzili przedstawicielki i przedstawiciele środowisk zaangażowanych w ochronę lasów i przyrody, którzy podkreślali, że polskie lasy potrzebują nowoczesnej i apolitycznej służby leśnej, odpowiadającej na potrzeby ludzi, przyrody i klimatu. Uczestnicy złożyli leśnikom życzenia głębokiej reformy polityki leśnej i instytucji Lasów Państwowych. Zaapelowali do Premiera RP o zwiększenie ochrony lasów cennych przyrodniczo oraz lasów społecznie ważnych, pilne działania edukacyjne i zmiany legislacyjne, aby lasy zaczęły być postrzegane jako złożone i potrzebne nam wszystkim ekosystemy, a nie tylko źródło drewna.
Joanna Szczygielska-Żółtańska z Rodziców dla Klimatu mówiła o tym, że rodzice są przerażeni zmianami klimatu, które rozpędzają się o wiele szybciej niż naukowcy mówili jeszcze niedawno:
– Straszliwe upały, niebezpieczne zjawiska pogodowe, wymierające gatunki zwierząt, susze wpływające na dostępność żywności. Tu w Polsce. Czas, żeby zatrzymać te zmiany, powoli się kończy. Do tego potrzeba działania wszystkich, także leśników. Lasy pochłaniają CO2, chronią przed suszą i przed powodzią, obniżają temperaturę. Nie godzimy się na to, aby drzewa były spalane w piecach albo sprzedawane do Chin.
Grzegorz Idziak z Koalicji Wrocławska Ochrona Klimatu i Grupy Ratujmy Las Mokrzański mówił o tym, że w Polsce gwałtownie spada populacja wielu gatunków roślin i zwierząt. Coraz więcej z nich trafia na listę gatunków zagrożonych wyginięciem:
– Musimy zostawić więcej lasów naturze. Musimy na poważnie zastanowić się jak zmieniać polskie lasy w sytuacji gdy już teraz, z powodu zmiany klimatu zaczynają zamierać najpopularniejsze gatunki drzew: świerk, sosna, brzoza. Potrzebujemy więcej terenów wyłączonych z wycinek, więcej rezerwatów, więcej parków narodowych.
Błażej Miernikiewicz z Fundacji FOTA4Climate mówił, że protestujący leśnicy po drugiej stronie parkingu zapomnieli, że lasy nie należą do leśników:
– Polskie lasy należą do nas wszystkich, to nasze wspólne dobro. To my – społeczeństwo będziemy decydować jak powinny wyglądać i jak powinny być zagospodarowane. Obecna koalicja obiecywała wyłączenie z wycinek 20% lasów. Będziemy pilnować żeby się z tych obietnic wywiązała.
Uczestnicy protestu spotkali się z Wojewodą Dolnośląskim Maciejem Awiżeniem, któremu przestawili postulaty organizacji i grup zatroskanych ochroną polskich lasów.
Organizatorzy protestu
- Koalicji Wrocławska Ochrona Klimatu
- Rodzice dla Klimatu
- Fundacja FOTA4Climate
- Młodzieżowy Strajk Klimatyczny
- Extinction Rebellion Wrocław
- Lasy i Obywatele
- Obywatele RP
- Grupa Ratujmy Las Mokrzański
- Ratujmy Las Kotowicki
Obecni goście – przedstawiciele partii
- Zieloni
- Platforma Obywatelska
- Polska 2050